Z niedoborem wykwalifikowanych pracowników na specjalistyczne stanowiska średniego i wyższego szczebla boryka się coraz więcej firm w Polsce i Europie. Brakuje programistów, inżynierów, managerów, farmaceutów i specjalistów wielu innych branż. Obsadzenie wolnych etatów to coraz większe wyzwanie dla działów HR, a tym bardziej dla średnich i mniejszych przedsiębiorców, którzy nie mają dedykowanego teamu rekruterów i sourcerów.
Jak w takiej sytuacji znaleźć doświadczonego pracownika z zasobem wiedzy i kompetencji, który dodatkowo wpasuje się w kulturę naszej firmy? Niestandardowym podejściem do działań rekrutacyjnych! Tradycyjne i utarte schematy już dawno przestały działać. Żeby zainteresować swoją ofertą potencjalnych pracowników nie wystarczy oferować „atrakcyjnego wynagrodzenia” i „pracy w stabilnej firmie o ugruntowanej pozycji na rynku”. Slogany nie poparte namacalnymi przykładami odchodzą do lamusa. Nadeszła era ciekawego contentu i niekonwencjonalnych rozwiązań, a oto kilka z nich:
Pierwszym pomysłem, który dla niektórych wciąż jest nieodkrytą nowością, podczas gdy inni rekrutują tam już od dawna są media społecznościowe. Facebook, Instagram czy Tweeter to platformy, na których coraz częściej tworzy się grupy tematyczne związane z pracą w konkretnej branży, czy uczestniczy w wydarzeniach branżowych. Sprawiło to, że kanały social media to nieoceniona skarbnica wiedzy o kandydatach dla rekruterów. Coraz mniej dziwią nas propozycje zawodowe wysyłane przez Messengera, czy sponsorowane posty z ciekawymi ofertami pracy.
Jednak social media nie służą jedynie do publikowania ogłoszeń, czy bezpośredniego kontaktu z kandydatami. Ich ogromną przewagą jest możliwość dwustronnej komunikacji. Inaczej niż na portalu ogłoszeniowym, gdzie na komunikat ze strony pracodawcy możemy jedynie zaaplikować bądź nie, tutaj ważna jest dyskusja, możliwość zadawania pytań i budowania relacji. Ponadto za pośrednictwem platform społecznościowych budujemy wizerunek firmy i w przystępny sposób, dostosowany do naszych odbiorców, przekazujemy treści, które kształtują postrzeganie naszej marki na zewnątrz. Jeżeli więc jeszcze nie wykorzystujesz swoich fanpage’y do promocji i rekrutacji, czas uwzględnić to w planach na przyszłość.
Ok, możemy powiedzieć, że ogłoszenia o prace nie rekrutują, ale to nie do końca prawda. Standardowe i nudne oferty zamieszczane na ogólnych serwisach ogłoszeniowych nie rekrutują. Pomysłowe i przyciągające uwagę wręcz przeciwnie – zgarniają całą pulę. Kluczem do sukcesu jest tutaj zrobienie czegoś dokładnie inaczej niż robią to wszyscy w branży i znalezienie swojego, unikalnego sposobu na prezentacje treści. Czasem będzie to kontrowersyjne, czasem bulwersujące, ale w świecie, gdzie nadmiar treści atakuje nas z każdego miejsca, sztuką jest zatrzymać uwagę odbiorców. Jednym z przykładów ogłoszenia, które zawiera wszystkie opisane elementy i odniosło sukces w postaci 900 przesłanych CV jest film firmy Cupsell.pl
Również głośno dyskutowana od jakiegoś czasu kampania Dynatrace mocno zaangażowała odbiorców. Efektów tych działań na razie nie znamy, ale już widać jak często zdjęcia banerów z przystanków autobusowych w Krakowie są udostępniane i komentowane w serwisach branżowych.
Źródło: www.zmiensrodowisko.pl
Ciekawym i zyskującym popularność rozwiązaniem w rekrutacji jest wykorzystanie storytellingu. Na czym polega storytelling? Jest to tworzenie opowieści, które bazują na emocjach odbiorców, a ich celem jest zbudowanie relacji z nadawcą. Storytelling to idealny sposób, aby dotrzeć do wrażliwości naszych odbiorców, a to z kolei buduje zaufanie do naszej marki, ponieważ gdy są oni zaangażowani i utożsamiają się z marką i stają się w efekcie aktywnymi followers’ami. Ponadto dobrze opowiedziana historia będzie się sama rozprzestrzeniać co zwiększy jej zasięg i popularność, a my zaoszczędzimy na jej promocji.
Przykładem wykorzystania Storytellingu w rekrutacji może być, klasyczna już, reklama Heinekena “The Candidate”:
Elementy Storytellingu, o których musisz pamiętać planując wykorzystanie go w HR to:
Ten sposób sprawdza się niesamowicie w rekrutacji programistów. Nie tylko wzbudza zainteresowanie pracowników, którzy nie szukają aktywnie pracy, ale też pozwala od razu sprawdzić ich umiejętności. Co to jest grywalizacja? Jest to wykorzystanie mechaniki znanej z gier komputerowych, planszowych czy fabularnych, w sytuacjach z tymi grami nie związanych. Po to by zmienić zachowania i zwiększyć zaangażowanie odbiorców.
Grywalizacja spowoduje, że Twoja oferta pracy będzie bardziej popularna, zerwie ze stereotypem kolejnych rozmów kwalifikacyjnych wyglądających dokładnie tak samo oraz wyróżni Cię na tle konkurencji. Dodatkowo zweryfikuje kompetencje kandydatów do pracy na oferowanym stanowisku, sprawdzi ich umiejętności miękkie oraz pozytywnie wpłynie na Twój wizerunek jako pracodawcy.
Dobrym przykładem wykorzystania grywalizacji w HR może być pomysł firmy PZU:
Źródło: www.rekrutacja-sprzedaz.pzu.pl/doradcaubezpieczeniowy
Po raz kolejny podkreślamy, że w dzisiejszych czasach kluczem do sukcesu, nie tylko w rekrutacji pracowników, jest wyróżnianie się! Przypomnij sobie ogłoszenie o pracę, które Cię zaciekawiło. Jesteśmy pewni, że nie pomyślałeś o 3 akapitach tekstu z „zakresem obowiązków” „oferujemy” i „wymagamy”. Najbardziej skuteczne kreacje to te, które nie wpisują się w obowiązujące standardy i wychodzą poza ramy tradycji. I nie zawsze wyróżnić musi nas nakład funduszy na sztab grafików projektujących piękne obrazy.
Poniżej przykład ogłoszenia firmy Ground Game, które zaowocowało nie tylko zrekrutowaniem odpowiedniego pracownika, ale też wzrostem ruchu na stronie i bezpośrednim przełożeniem na efektywność działań marketingowych.
Źródło: www.groundgame.pl
Źródła: